Tomaszewski to bliska rodzina prezesa PiS. Matki obu mężczyzn są siostrami. W Telewizji Polskiej zajął gabinet po jednym z prezesów, jeździ służbowym samochodem, a co miesiąc inkasuje kwotę, mogącą dochodzić nawet do 20 tysięcy złotych. Z wykształcenia jest plastykiem. O całej sprawie napisała "Gazeta Wyborcza".
Słychać, że to on jest głównym kadrowym. I ma ręce pełne roboty, bo od kiedy przyszła na Woronicza nowa władza, z firmy odeszło kilkadziesiąt osób – powiedział jeden z byłych dyrektorów TVP.
Według rozmówców "Gazety" Jan Maria Tomaszewski ma na Woronicza wolną rękę. Od kiedy do TVP na stanowisko prezesa przyszedł Jacek Kurski, z telewizji odeszło już wielu dziennikarzy. Niektórzy zostali zwolnieni. Mowa o takich nazwiskach, jak Piotr Kraśko, Karolina Lewicka, Hanna Lis, Beata Tadla, Jarosław Kulczycki, Justyna Dobrosz-Oracz oraz Dominika Wielowiejska.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.