Jest położone kilkadziesiąt metrów od Pałacu Prezydenckiego. Głowa państwa w sytuacjach awaryjnych ma do dyspozycji lądowisko dla helikopterów na dachu Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Jednak na co dzień to miejsce służy do zupełnie innych celów.
Korzystają z niego pobliskie szpitale. Na mocy porozumienia z kancelarią prezydenta okoliczne placówki medyczne mogą śmigłowcem transportować pacjentów, wykorzystując lądowisko. Jedną z nich jest sąsiadujący z Pałacem szpital kliniczny im. ks. Anny Mazowieckiej na Karowej, który specjalizuje się w neonatologii, czyli opiece medycznej nad noworodkiem.
W niektórych przypadkach zagrożenia życia lub zdrowia noworodków konieczny jest transport do ośrodka oddalonego nieraz o setki kilometrów - podkreśla dr hab. n. med. Renata Bokiniec.
Lądowisko od lat pomaga ratować życie i zdrowie małych obywateli. Jedną z pierwszych takich akcji był transport czworaczków urodzonych w szpitalu na Karowej, które zostały przewiezione śmigłowcem do Szpitala Dziecięcego w Świętochłowicach w 2007 roku. Po tej udanej akcji Biuro Bezpieczeństwa Narodowego uprościło procedurę uzyskania zgody na lądowanie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.