Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Radosław Opas
Radosław Opas | 
aktualizacja 

Las zaśmiecony po obozie harcerskim. Zdjęcia fotografa wywołały burzę

339

Po zakończonym obozie zorganizowanym przez Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej nad jeziorem Krzywek w gminie Jedwabno, zostały tylko śmieci. Zdjęcia z wysypującymi się odpadami opublikował Wojciech Grzędzinski, fotograf byłego prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Za sytuację oskarża on samych harcerzy.

Las zaśmiecony po obozie harcerskim. Zdjęcia fotografa wywołały burzę
(Wikimedia Commons CC BY-SA, Krzysztof Franek)

Zdjęcia udostępniono na Facebooku. Na opublikowanych przez Wojciecha Grzędzińskiego fotografiach widoczne są worki i torby ze śmieciami. Odpady znajdują się tuż obok jeziora Krzywek, niedaleko miejscowości Narty. 29 lipca zakończył się tam obóz 3 Płockiej Drużyny Harcerzy "PNEUMA" im. płk Jana KIlińskiego.

Ponad tydzień temu członkowie Państwa organizacji opuścili obóz nad jeziorem Krzywek, wjazd od miejscowości Narty, gmina Jadwabno. Taki obrazek pozostał. Śmierdząca kupa śmieci obskakiwana przez ptaki i inne zwierzęta. Szkoda, że harcerze nie potrafią pozostawić po sobie lasu choć bez śmieci... - pisze Wojciech Grzędziński na Facebooku.

Zdjęcia wywołały dyskusję w sieci. Wiele odpadów jest porozrzucanych samopas. Nie są one umieszczone w foliowych workach, a wśród nich widoczne są też m. in. puszki i butelki po alkoholu. Wielu z komentujących zastanawia się, czy należą one do młodzieży, która brała udział w obozie.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Mnie najbardziej zastanawiają puszki po piwie w śmieciach ,,harcerzy" z ZHR. Czy w ZHR to normalne? – pyta jeden z oburzonych internautów.

Zobacz także: Zobacz także: Tragedia harcerzy w Suszku

Sprawa wyjaśnienia pozostawionych śmieci nabrała rozpędu po przeprowadzonej interwencji redakcji o2. W rozmowie z członkinią zespołu prasowego Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej, Anną Malinowską dowiedzieliśmy się, że harcerze mieli z gminą podpisaną umowę z której wynikało, że odpady zostaną odebrane zgodnie z harmonogramem gminy. Ponieważ kolejny odbiór był już po zakończeniu obozu, komendant miał uznać, że odpady zostaną odebrane już po zakończeniu obozu. Tak się nie stało, ponieważ gmina interpretuje umowę jako już nieobowiązującą po zakończeniu obozu.

W wyniku zaistniałej sytuacji postanowiliśmy, że zorganizujemy ze swojej strony prywatną firmę, która zabierze pozostawione odpady. Przepraszamy też wszystkich, którzy poczuli się urażeni naszym niedopatrzeniem. A co do puszek i butelek po alkoholu, to należą one z pewnością do turystów. - powiedziała w rozmowie z o2 Anna Malinowska.

Zobacz także:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić