Jego komentarze wzbudziły oburzenie innych naukowców. Cold Spring Harbor Laboratory, amerykańska instytucja badawcza, pozbawiła trzech tytułów honorowych - w tym emerytowanego kanclerza - dr Jamesa Watsona. Znany z prowokacyjnych wypowiedzi laureat Nagrody Nobla naraził się kolegom po fachu "głoszeniem tez niepopartych badaniami naukowymi".
Nie ma szczęścia do telewizji. W programie telewizyjnym American Masters 90-letni naukowiec powiedział, że nie zmienił swoich poglądów na istnienie zależności między rasą człowieka, a jego możliwościami intelektualnymi. Ponad 10 lat temu z powodu wypowiedzi na temat "ponurych perspektyw" mieszkańców Afryki został zmuszony do zrezygnowania z funkcji kanclerza CSHL - informuje "Independent".
Polityka społeczna w tej kwestii opiera się na przekonaniu, iż przedstawiciele rasy czarnej dorównują nam inteligencją. Tymczasem badania pokazują, że jest inaczej. Chciałbym, żeby wszyscy byli równi. Jednak każdy, kto miał do czynienia z czarnymi pracownikami wie, że tak nie jest - powiedział w czasie wywiadu w 2007 roku Waston.
Genialny naukowiec zawsze lubił szokować. Mając 25 lat opracował - wraz z Francisem Crickiem i Rosalind Franklin - model budowy przestrzennej struktury DNA. Był jednym z pomysłodawców i został pierwszym szefem programu The Human Genome Project. Jednocześnie był żarliwym zwolennikiem tezy, iż w przyszłości rodzice powinni mieć możliwość ingerencji w wygląd i charakter swoich nienarodzonych dzieci.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.