Lech Wałęsa chce być jak Bono, znowu wystąpił w tych okularach, facet w tym wieku w pomarańczowych szkłach? Tego typu tytuły, artykuły i komentarze pojawiają się po niemalże każdym publicznym wystąpieniu legendarnego przywódcy "Solidarności".
Śledząc jego aktywność w mediach społecznościowych nietrudno zauważyć, że Lech Wałęsa od dłuższego czasu zmaga się z problemami ze wzrokiem. Sam przecież dzielił się dramatycznym wpisem, gdy stojąc w wianuszku lekarzy pisał:
"Może uratują moje oczy".
Oczywiście sama aktywność Lecha Wałęsy w mediach społecznościowych to mało. Zapytaliśmy o jego problemy zdrowotne syna, Jarosława Wałęsę. Chcieliśmy się dowiedzieć, czy pomarańczowe okulary Lecha Wałęsy to przejaw mody, ekstrawagancji czy... zalecenia lekarskie.
- Powody są oczywiście warunkowane medycznie - poinformował nas syn noblisty.
Nie wnikając głębiej w naturę schorzenia, wszak sprawy zdrowotne są najintymniejszymi z intymnych, według optyka z którymi rozmawialiśmy - okulary Lecha Wałęsy przypominają wyglądem modele polaryzująco-rozjaśniające, stosowane m.in. przy zaćmie.
Czytaj też:
- Jarosław Wałęsa z rodziną. Malutka Lea Wałęsa to wulkan energii [ZDJĘCIA]
- Jarosław Wałęsa zza kulis. O ojcu, żonie i walce o życie [WYWIAD]
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.