Resort Zbigniewa Ziobry już zaczął działać - donosiła gazeta.pl. Miał poprosić prawników o opinię. Wstępnie pomysł spotkał się z pozytywnym przyjęciem specjalistów – można było przeczytać na stronie portalu.
Ministerstwo twierdzi jednak, że nie planuje zmian. Informację zdementował rzecznik resortu sprawiedliwości na Twitterze.
Przeciwnicy zmian łapią się za głowę. Zwracają uwagę na to, że w przypadku, gdy partner ma 18 lat, a partnerka 17 i zgadza się na seks, mężczyzna i tak może trafić do więzienia.
Taka zmiana spowodowałaby wielokrotny wzrost przestępców! To nic innego, jak próba narzucenia norm moralnych środkami prawnymi – oburzał się prof. Zbigniew Lew-Starowicz poproszony przez serwis gazeta.pl o komentarz.
Podobne przepisy obowiązują m.in. w Watykanie. Również w Turcji, Egipcie, Wietnamie czy w kilku stanach USA seks można uprawiać dopiero z osobą 18-letnią. Wiele europejskich krajów ma jednak dużo bardziej liberalne prawo. M.in. Niemcy, Austria, Bułgaria, Chorwacja i Węgry za przestępstwo uważają seks poniżej 14. roku życia.
Obecnie w Polsce kara grozi za seks z osobą poniżej 15. roku życia. Reguluje to ustawa.
Kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12 – głosi punkt 200 Kodeksu Karnego.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.