Artystę znaleziono martwego w jego domu w hrabstwie Carver w Minnesocie. Przyczyny śmierci muzyka bada w tej chwili biuro szeryfa.
Od niedawna muzyk borykał się z problemami zdrowotnymi. Z tego powodu odwołał nawet jeden z koncertów w Atlancie. Kilka dni później, ku uciesze fanów, pojawił się jednak na scenie. Po występie w Atlancie doszło jednak do kolejnego incydentu. Samolot, którym muzyk podróżował do domu, musiał lądować awaryjnie - przypuszczalnie przez stan zdrowia gwiazdy. Po tym zdarzeniu jego rzeczniczka prasowa mówiła w wywiadzie dla CNN, że Prince "jest bezpieczny i czuje się dobrze".
Prince wniósł ogromny wkład do światowej muzyki. Zdobył aż 7 nagród Grammy i 30 razy był nominowany. Spośród jego singli aż 5 trafiło na pierwsze miejsce listy Billboardu, a 14 znalazło się w czołowej dziesiątce. Muzyk zdobył też Oscara za muzykę do filmu "Purpurowy deszcz" (ang. Purple Rain).
Zobacz także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.