Legenda polskiego boksu nie żyje. Mistrz miał 61 lat
Nie żyje Henryk Średnicki, jedyny polski mistrz świata w boksie olimpijskim. Pięściarz zmagał się od lat z cukrzycą i chorobą Parkinsona. Miał 61 lat.
Urodzony w Siemianowicach Śląskich bokser trafił do szpitala w Łodzi pod koniec 2015 roku. Spędził tam dwa miesiące, jednak jego stan zdrowia był ciężki. Od dłuższego czasu miał problemy rodzinne, przez co po wyjściu z placówki opieką otaczali go pracownicy sosnowieckiego MOPSu. W ostatnich tygodniach nie mógł wykonywać samodzielnie nawet najprostszych czynności życiowych.
Wywalczył złoto dla Polski na mistrzostwach świata w Belgradzie w 1978 roku. W latach 70. był jednym z najlepszych pięściarzy na świecie. W 1977 roku w Halle i dwa lata później w Kolonii zdobywał tytuł mistrza Europy - za pierwszym razem w wadze muszej, za drugim w wadze papierowej.
Po zakończeniu kariery postawił na szkolenie młodzieży. Lekcji udzielał w szkółce boksu w Myszkowie. W 1993 za zasługi na rzecz rozwoju kultury fizycznej został odznaczony przez prezydenta Lecha Wałęsę Srebrnym Krzyżem Zasługi. Średnicki był też trzykrotnie odznaczany Złotym Medalem za Wybitne Osiągnięcia Sportowe.
