Davide Morana założył kampanię crowdfundingową, aby uzbierać pieniądze na protezy. Jak podaje "The Sun", mężczyzna potrzebuje 877 funtów, czyli ponad 4 tys. złotych, żeby odzyskać namiastkę niezależności. Na razie Morana jest całkowicie uzależniony od innych.
*Młody Włoch już kilka godzin po operacji zaczął żartować ze swoich "kikutów". * Mężczyzna mieszka w Murcji, w południowo-wschodniej Hiszpanii. W styczniu poszedł do szpitala, skarżąc się na gorączkę i ból szczęki. Pielęgniarki pobrały próbki moczu i krwi, ale badania niczego nie wykazały. Stwierdzono, że to grypa i odesłano pacjenta do domu.
Przez kolejne godziny jego stan pogarszał się. Wymiotował, gorączka podskoczyła mu do 39°C, a następnego dnia obudził się z twarzą i stopami pokrytymi brązowymi plamami. Czuł się tak, jakby jego nogi zostały zamrożone.
Davide wrócił do szpitala, gdzie zdiagnozowano u niego zapalenie opon mózgowych. Fioletowe plamy pokryły większość ciała mężczyzny. U chorego wykryto niewydolność wielonarządową, lekarze musieli walczyć o jego życie.
*Konieczna dla uratowania mu życia okazała się amputacja dłoni i stóp. * Davide wspomina, że zawsze kochał sport, zwłaszcza bieganie i pływanie. Studiował dziennie i pracował wieczorami, a wolny czas najchętniej spędzał na plaży. 24-latek dwa tygodnie temu opuścił szpital. Jego wpisy na Facebooku pokazują, że mimo choroby Włocha nie opuszcza dobry humor.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.