Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Aldona Brauła
Aldona Brauła | 

Łódź. Zabił męża kochanki, ciało ukrył w garażu. Sąd wydał wyrok

16

Mężczyzna zabił męża swojej kochanki, a ciało ukrył w garażu. Przez cały proces wypierał się zbrodni i sugerował, że ktoś go wrobił. Sąd wydał właśnie wyrok w tej sprawie. Mariusza S. skazano na 25 lat pozbawienia wolności. Wyrok usłyszała także żona nieżyjącego mężczyzny.

Sąd młotek
Sąd młotek (Wikimedia Commons CC0)

Miron B. i Marzena B. byli małżeństwem, jednak w 2017 roku ich związek przeżył poważny kryzys. Ciągle się kłócili i wkrótce mieli się rozwieść. Kobieta chciała się rozstać bez orzekania o winie, jednak jej małżonek dowiódł, że była niewierna. Wtedy Marzena B. za wszelką cenę chciała zdyskredytować męża i publicznie go oczernić.

Wpadła w furię, kiedy mój klient udowodnił jej niewierność. Robiła, co mogła, żeby go zdyskredytować, wylewała na niego morze pomyj - mówił mecenas Piotr Paduszyński.

27 listopada 2017 Marzena B. i jej kochanek wymienili kilka wiadomości. Planowali skrzywdzić Mirona B. Mariusz S. podjechał na pobliską stację benzynową i czekał na znak. Około północy Miron B. poszedł spać i wtedy jego żona zawiadomiła kochanka, że może już przyjechać. Wpuściła go do domu i zaatakowali niczego nieświadomego mężczyznę.

Zobacz także: Zobacz także: #11pytań do byłego negocjatora. Nie bez przyczyny mają ze sobą termos z herbatą

Początkowo nie podejrzewano zabójstwa. Siostra Mirona B. zgłosiła zaginięcie, ponieważ nie mogła skontaktować się z bratem. Jednak już po trzech dniach ustalono, że Miron B. nie zaginął, a został zamordowany i to we własnym domu. Policja podejrzewała, że może stać za tym żona mężczyzny. Kobieta została zatrzymana do wyjaśnienia sprawy.

Dwa dni później policja aresztowała także Mariusza S., który zdążył już wyjechać do Niemiec. Jak donosi TVN24, mężczyzna nie przyznawał się do winy i próbował obarczyć odpowiedzialnością wyłącznie Marzenę B.

Kolejny przełom w sprawie nastąpił 6 stycznia 2018 roku. Policja dotarła wtedy do garażu przy ulicy Zygmuntowskiej w Łodzi, który wynajmował właśnie Mariusz S. W środku odnaleziono rozkładające się zwłoki Mirona B. Ciało zostało skrępowane, zawinięte w kołdrę i folię oraz ściśnięte taśmą.

Marzena B. przepraszała w sądzie za to, co zrobiła. Chciała pojednać się z rodziną. Jej kochanek cały czas powtarzał, że nie zabił Mirona B., że został w to wrobiony.Mariusz S. został skazany na 25 lat pozbawienia wolności.

Początkowo o zabójstwo oskarżano także jego kochankę. Później zmieniono kwalifikację jej czynu na nieudzielenie pomocy i poplecznictwo (zacieranie śladów zbrodni). Marzena B. została za to skazana na cztery lata i sześć miesięcy pozbawienia wolności. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny. Obrońca oskarżonego zapewnił, że będzie apelacja.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Termin mija w niedzielę. Koniec TikToka w USA
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić