Właściciel idzie za ciosem. Rekomendacja od samego Jarosława Kaczyńskiego dała jego lokalowi ogólnopolski rozgłos. Taką popularność z pewnością wykorzystałby każdy menadżer, bez względu na poglądy polityczne. Jak donosi Super Express, właściciel Farszem Nadziane planuje zmianę w karcie dań. Zapowiada przemianowanie nazwy "tradycyjnego" kotleta na "schabowego prezesa".
"Schabowy prezesa" w zestawie z zupą kosztuje 19 zł. Z informacji tabloidu wynika, że po danie to Jarosław Kaczyński nader często wysyła swoich ochroniarzy. Jak się okazuje, szefowa kuchni w "Farszem Nadziane" dowiedziała się dopiero niedawno, kto jest fanem jej dania. Kucharka zdradza, że w procesie przygotowywania schowanego kluczowe znaczenie ma doświadczenie.
Kroję i rozbijam mięso, przyprawiam, panieruję i kładę na patelnię – mówi pani Halina w rozmowie z Super Expressem. U mnie każdy kotlet jest taki sam. Składniki są świeże, kupowane na bieżąco, a ja wkładam w to co robię ogromną pasję – dodaje.
Przepis na schabowego prezesa:
- Mięso, które jest świeże, trzeba rozbić i przyprawić
- Panierka, w której maczamy mięso powstaje z jajka i bułki tartej
- Przyprawy: Sól i pieprz
- Całość ląduje na patelni i wymaga smażenia z obu stron
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.