"Badania dowodzą, że przynajmniej 80 proc. kobiet, u których stwierdzono raka piersi, jajnika, mózgu, dokonało wcześniej aborcji" - brzmi kontrowersyjne hasło reklamowe. Zaraz obok napisu pojawiło się zdjęcie kobiety ze stetoskopem przypominającej lekarkę. Na bilbordzie jest też informacja, że autorem całej akcji jest Nelumbo Institute. Brakuje natomiast informacji, na jakiej podstawie dokonano zaprezentowanego wyliczenia i kto przeprowadził te badania.
Za kampanią stoją dr Izabela Kopaniszyn i Łukasz Leśniowski. Doktor otwarcie przyznaje, że kobieta z bilbordu to po prostu fotografia z banku zdjęć. Źródłem "badań" są natomiast doświadczenia dr. Gilberta Renauda przedstawione w filmie na Youtubie.
*Zdaniem twórców kampania ma na celu coś innego niż pokazywanie naukowych wyliczeń. *Kopaniszyn w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" przyznaje, że chodzi o mówienie o faktach. Jej zdaniem na dalszy plan powinien zejść konflikt między bezrefleksyjną walką o aborcję oraz zagorzała walka o życie poczęte.
*Organizatorzy kampanii mogą mieć problemy. *Okręgowa Izba Lekarka już zajęła się sprawą. Zdaniem wiceprezesa dr. Jerzego Friedigera to wprowadzanie w błąd. Żadne takie badania nie istnieją, a rozpowszechnianie fałszywych informacji godzi w wizerunek lekarzy. Wiceprezes rozważa skierowanie sprawy do sądu.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.