Zwierzęta wpadły w szał. Ettore Weber odbywał sesję treningową w cyrku Orfei, gdzie pracował. 61-latek uczył zwierzęta nowych sztuczek, gdy nagle jeden z tygrysów rzucił się na niego. Pozostałe trzy szybko do niego dołączyły.
Doświadczony treser nie miał szans na przeżycie. Przeprowadzenie akcji ratunkowej nie był możliwe od razu. Minęło około siedem minut, zanim zwierzęta odeszły od ciała powalonego na ziemię mężczyzny.
Treser został przewieziony do szpitala. Tam próbowano go uratować, jednak obrażenia były zbyt rozległe. 61-latek zmarł. Cztery tygrysy, które go zaatakowały, zostały zabrane z cyrku Orfei - donosi agencja Reutera.
Policja prowadzi śledztwo. Podjęto też decyzję, że do czasu wyjaśnienia wypadku tygrysy nie będą występować przed publicznością. Wykorzystywania zwierząt w cyrkach zakazało już 20 europejskich państw.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.