Małgorzata Kidawa-Błońska: Jeśli wybory odbędą się 10 maja, to będzie zamach stanu

Mocne słowa Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Kandydatka Koalicji Obywatelskiej na prezydenta stwierdziła, że jeśli wybory dojdą do skutku w planowanym terminie, "to będzie zamach stanu".

Kidawa-Błońska mówi o zamachu stanu
Źródło zdjęć: © pap | Piotr Nowak
Mateusz Domański

Głos w sprawie planowanych na 10 maja wyborów prezydenckich Małgorzata Kidawa-Błońska zabrała podczas rozmowy z "Faktem". - Jeśli wybory prezydenckie odbędą się 10 maja, to będzie zamach stanu nie tylko na nasza demokrację, ale i na zdrowie i życie Polaków; nie będą demokratyczne, a ich przeprowadzenie spowoduje wzrost zachorowań - powiedziała.

Zdradziła również, że wciąż toczą się rozmowy dotyczące uniemożliwienia przeprowadzenia wyborów 10 maja. Kidawa-Błońska debatowała na ten temat z byłym wicepremierem Jarosławem Gowinem.

Zobacz także: Jan Tomaszewski: będę głosował na Andrzeja Dudę

Zdecydowane stanowisko Kidawy-Błońskiej. Podkreśliła, że zorganizowanie wyborów 10 maja sprawi, że ich wynik będzie z góry ustalony. Stwierdziła też, że nie można „brać udziału i zachęcać Polaków do uczestniczenia w takiej farsie”.

Wybory prezydenckie 2020. Kidawa-Błońska mówi o jednej zdeterminowanej osobie

Nie możemy pozwolić, by jedna osoba zdeterminowana, wbrew opiniom lekarzy, epidemiologów, prawników, nie słuchając Polaków na siłę przeprowadzała te wybory w maju - powiedziała kandydatka KO na prezydenta.

Najpewniej Kidawa-Błońska miała na myśli Jarosława Kaczyńskiego. W trakcie rozmowy z "Faktem" wyraziła też nadzieję, że opozycja pokaże swoją moc. - Wierzę, że opozycja ma takie poczucie, że to jest bardzo ważny moment w historii. Powinniśmy się porozumieć i znaleźć większość do tego, by te wybory nie były w maju - podsumowała.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami