Koronawirus zbiera coraz większe żniwa. Czas pandemii przysparza trudności całemu światu. Część osób zachowuje niezbędne środki ostrożności, z kolei niektórzy bagatelizują tę dramatyczną sytuację i mimo zakazów, opuszczają swoje domy.
Należy do nich również Małgorzata Rozenek-Majdan. Gwiazda opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie znad morza. Warto dodać, że Perfekcyjna Pani Domu na co dzień mieszka w Warszawie wraz ze swoim mężem, Radosławem Majdanem.
Potrafi być tak pięknie... mimo wszystko... p.s. wychodząc z psami, nie spotkaliśmy nikogo, na plaży również, wracając, też nie było nikogo” (pisownia oryginalna) - napisała Rozenek-Majdan na swoim profilu na Instagramie.
Udostępniona fotografia spotkała się jednak z negatywną reakcją ze strony internautów.
"Ja mieszkam nad morzem i boję się wybrać z córką na plażę na spacer, właśnie przez takich turystów z całej Polski ", "Refleksja? ... może nie spotkaliście nikogo, bo ludzie zostali w domach? Bo przestrzegają zasad? Bo szanują lekarzy? Niestety po kolejnej serii Pani wpisów/ zdjęć widać, że Was to nie dotyczy i wyznajecie inne zasady! A szkoda, bo jesteście fantastyczną rodziną, fajnie się Was ogląda i generalnie to 'sławni' ludzie powinni dawać przykład" - pisali oburzeni pod publikacją celebrytki.
Na szczęście nie trzeba było zbyt długo czekać na odpowiedź Perfekcyjnej Pani Domu.
My też przestrzegamy zasad. Proszę się zapoznać z wytycznymi Ministerstwa Zdrowia: rodzinne spacery na odludziu, bez kontaktu z innymi nie są zakazane. Ja też jestem od 15 marca odseparowana od społeczeństwa, bo szanuję lekarzy i proszę się tu nie sadzić na wielką obrończynię zasad - odpowiedziała.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.