Do zdarzenia doszło 2 października. W przerwie między lekcjami grupa uczniów zamknęła się w sali, po czym jeden z chłopców zaczął okładać pięściami swoją koleżankę. Zgromadzone wokół nich dzieci nagrywały w tym czasie wszystko telefonami komórkowymi.
Nagranie z dramatycznej bójki opublikowano w sieci. Świeżo po całym zajściu film szybko rozprzestrzenił się w internecie. Na swoim Twitterze udostępnił je też m.in. dziennikarz Bartłomiej Piekarski. Wpis szybko skomentowali policjanci obsługujący profil Małopolskiej Policji, którzy napisali, że cała walka była "ustawką, a dzieci naśladowały walki w MMA".
Jak udało nam się ustalić, dziewczyna zgodziła się na udział w bójce – powiedział w rozmowie z o2 st. sierż. Dawid Wietrzyk, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Myślenicach.
Sprawa trafiła do sądu rodzinnego. Policjanci poinformowali nas, że nie zajmują się nią, ponieważ dzieci biorące udział w bójce nie ukończyły 13. roku życia, przez co nie mają zdolności do czynności prawnych.
Policja nie zajmuje się sprawą. Wszystkie ustalenia i materiały zostały przekazane do III Wydziału Rodzinnego i Nieletnich w Myślenicach - powiedział st. sierż. Dawid Wietrzyk, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Myślenicach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.