Policja w Indiach ruszyła do akcji, szuka zwierzęcia, które porwało noworodka. Funkcjonariusze ze stanu Orisa współpracują z plemieniem specjalizującym się w odławianiu małp. Śledczy deklarują, że nie odpuszczą poszukiwań groźnego osobnika, który musi być odizolowany. W akcji poszukiwawczej biorą udział także strażnicy leśni.
Mamy nadzieję złapać małpę w ciągu tygodnia - powiedział BBC News oficer policji PC Pradhan.
Noworodek został porwany w sobotę na oczach jego matki. Małpa weszła do domu rodziny w mieście Cuttack i chwyciła chłopczyka leżącego w głębi pod moskitierą. Kobieta widziała moment porwania, natychmiast podniosła alarm, jednak nie zdążyła uratować dziecka. W niedzielę ciotka znalazła ciało noworodka w studni nieopodal domu.
Lekarz stwierdził, że dziecko utopiło się. Nie znalazł żadnych obrażeń. Ojciec chłopca powiedział lokalnym mediom, że najprawdopodobniej małpa upuściła jego synka, gdy go przenosiła. W ten sposób wpadł do studni - podaje International Business Times.
Podejrzane są dwa gatunki małp powszechnie spotykane w stanie Orisa. Chodzi o makaka królewskiego lub hulmana. Małpy w tym rejonie Indii często wchodzą do domów i kradną coś do jedzenia. Porwanie dziecka - według mieszkańców - zdarzyło się po raz pierwszy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.