Mężczyzna zaatakował ratownika medycznego. Grozi mu 10 lat więzienia
Łódzcy ratownicy medyczni zostali zaatakowani przez nożownika. Jeden zdołał uskoczyć, drugi doznał stłuczenia klatki piersiowej. Sprawca był osobą, do której wezwano pogotowanie.
*Przechodnie zadzwonili po pogotowie do człowieka leżącego na rogu ulic Wojska Polskiego i Franciszkańskiej. *Okazał się nim 37-letni mężczyzna. Ponieważ żadna z zastanych na miejscu osób nie potrafiła wyjaśnić, co się stało, ratownicy wezwali policję.
Leżący mężczyzna słysząc, że wzywana jest policja podniósł się i zaczął machać nożem. Pięścią, w której go trzymał uderzył jednego z pracowników pogotowia. Ten doznał stłuczenia klatki piersiowej. Policja wystąpiła już do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie sprawcy napaści.
*Agresywnym 37-latkiem zajęła się policja. *Po badaniu okazało się, że w wydychanym powietrzu ma on ponad 3 prom. alkoholu.
Podejrzany usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych, znieważenia i czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego. Grozi mu do 10 lat więzienia – powiedział Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi w rozmowie z Faktem.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
