Do tragedii doszło ok. godz. 12 w Chłopach. 65-latek wypoczywał z żoną na niestrzeżonej plaży na terenie gminy. Wszedł do Morza Bałtyckiego popływać.
Inni plażowicze zauważyli po pewnym czasie ciało turysty unoszące się na wodzie. Na plaży koło Mielna zapanowało wielkie poruszenie.
Plażowicze natychmiast ruszyli mężczyźnie na pomoc. Wyciągnęli turystę na brzeg i rozpoczęli reanimację. Na miejsce wysłano także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Łącznie akcja reanimacyjna trwała ponad godzinę. Niestety, mężczyzny nie udało się uratować - powiedziała Beata Gałka z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie, która opisała o2 sytuację na plaży w Mielnie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.