12-letnią Ksenię znaleziono martwą w łazience. Nastolatka brała kąpiel, gdy wróciła ze szkolnych zajęć koszykówki. Relaksowała się, słuchając przy tym muzyki. Gdy bateria smartfona się wyczerpała, podłączyła go do ładowarki. Telefon wpadł do wody, a dziewczyna zginęła przez porażenie prądem - informuje Daily Mail.
*Ciało dziewczynki znalazła jej matka. *Martwiła się milczeniem dziecka. Gdy weszła do łazienki, głowa 12-latki była pod wodą. W wannie unosił się jedynie telefon. Próbowała ją reanimować, ale było już niestety za późno. Śledczy ustalili, że nastolatka zmarła od razu po upuszczeniu telefonu. Na miejscu pojawili się także ratownicy medyczni, niestety na pomoc było za późno.
Rosjanie są wstrząśnięci tragedią. Szkoła tańca, do której uczęszczała dziewczynka, wyraziła głęboki żal po śmierci "ich pięknej gwiazdy”. Znajomi Kseni podkreślają, że jest to dla nich wyjątkowa strata.
Internauci zwracają uwagę, że jest kolejny taki przypadek. Przestrzegają, żeby wpajać dzieciom podstawowe zasady bezpieczeństwa. Zauważają również, że młodzi ludzie nie potrafią się "odkleić" od swoich telefonów. Używają ich nawet w łazience.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.