*Eksperyment pulchnych modelek z Photoshopem. *Diana Sirokai poprosiła znajomego fotografa, aby użył Photoshopa na zdjęciu, na którym pozuje razem z Callie Thorpe, inną modelką o większych kształtach. Efekt zaskoczył nie tylko dziewczyny, ale również internautów, którzy na skrajnym przykładzie mogli zobaczyć, co potrafi zdziałać zdolny fotoedytor. Chociaż modelka podkreśla, że podobają jej się obie fotografie, to nie zgadza się z tym, aby przerobione fotki stanowiły główny element przestrzeni publicznej.
Chciałyśmy pokazać, co kolorowe magazyny robią ze zdjęciami. Modelki i gwiazdy nawet nie są tam do siebie podobne. Żyjemy w bardzo zakłamanym świecie. Czas wrócić do rzeczywistości - napisała na swoim profilu.
Internauci nie kryli zachwytu nad pomysłem modelek. Fotografię na Instagramie polubiło 12 tysięcy osób i skomentowano ją ponad 200 razy. Wśród komentarzy nie brakuje zachwytów nad działaniem modelek. "Bardzo Was szanuję. Jesteście piękne z każdej strony" - skomentowała internautka o nicku h.ann. "Wolę naturalną, pulchniejszą wersję. Bądźcie sobą!" - napisał realalex2016. "Siłą jest mieć odwagę pokazać prawdę. Jesteście światłem dla wszystkich kobiet i dziewcząt" - czytamy w komentarzu quinnbjonesjustpoetry.
*Problem z edycją fotografii istnieje nie od dzisiaj. *W niektórych miejscach próbują sobie z nim radzić odgórnie. 1 października we Francji weszło nowe prawo, które nakazuje podawania na zdjęciach informacji, że została zmieniona w programie graficznym. Kara za brak oznaczeń wynosi 30 proc. budżetu kampanii reklamowej, ale nie mniej niż 37,5 tys. euro.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.