Mohamed wyprze w Niemczech Alexandra? Olbrzymi skok w popularności imienia

Towarzystwo Języka Niemieckiego (GfdS) dostrzegło skok popularności imienia Mohamed. Według dziennika "Die Welt" to imię rejestrowane jest przez Towarzystwo wyłącznie w jednym zapisie fonetycznym. Zgodnie z tym, imię nadawane na cześć islamskiego proroka znajduje się w 2016 roku na miejscu 26. Mieszkający w Niemczech muzułmanie używają aż 20 różnych sposobów zapisu, zauważa dziennik. Gdyby je wszystkie brać pod uwagę, przekonuje gazeta, Mohamed już byłby w pierwszej 10-tce najchętniej nadawanych dzieciom imion.

Ta zmiana to naturalnie skutek napływu fali uchodźców. W kwietniu będą dane za rok ubiegły. Spodziewamy się, że Mohamed wejdzie na miejsce między 22 a 24. Już w 2021 może trafić do pierwszej dziesiątki - mówi "Die Welt" Andrea Ewels z GfdS.

W 2009 roku Mohamed był na miejscu 97. W następnym już na 55., w 2015 na 41. Teraz to wspomniane miejsce 26. Duży skok odnotowuje się też w mniejszych miastach. Np. w przemysłowym Herne w Zagłębiu Ruhry 17 proc. ze 161 tys. mieszkańców to imigranci. W 2016 roku imię Mohamed było na miejscu 72. listy najpopularniejszych. W ubiegłym - już trzecie.

Kiedyś tak silny wpływ na Niemców miały imiona przywódców. Za rządów cesarskich popularny był Wilhelm i Anna, między 1933 a 1943 był boom na Adolfa. Po nim pojawiły się Thomasy, Stefany, Ingo, Claudie i Anje. Rdzenni Niemcy wybierają dziś Mia, Sophia albo Maximilian czy Ben. GfdS potwierdza, że za skokiem Mohameda na liście zmianą stoi napływ imigrantów wiernych islamskiej tradycji.