Sytuacja rozegrała się w przestrzeni powietrznej nad Bałtykiem. Minister obrony Rosji leciał do Kaliningradu. Na pokładzie oprócz niego byli także reporterzy rosyjskich agencji prasowych. Myśliwiec śledził w bliskiej odległości rosyjską maszynę.
Wtedy do akcji miał wkroczyć rosyjski samolot eskortowy Su-27. Podleciał do maszyny NATO i zademonstrował, że jest uzbrojony poprzez odsłonięcie jednego ze skrzydeł. Tym samym miał przegonić myśliwiec należący do amerykańskiej armii.
NATO potwierdza tylko w części te informacje. Przedstawiciele sojuszu zgadzają się, że ich piloci śledzili rosyjskie samoloty nad Bałtykiem. Mówią jednocześnie, że akcja miała na celu identyfikację obcych jednostek, które nie reagowały na próby kontroli. Dementują jednak jakoby ich samolot miał być "przegoniony" przez rosyjski myśliwiec.
Kaliningrad to silnie zmilitaryzowana enklawa rosyjska. Podczas dzisiejszego spotkania z miejscowymi przywódcami Szojgu oskarżył NATO o intensyfikację działań militarnych w pobliżu zachodnich granic Rosji. Ostatnio między Rosją a USA coraz częściejdochodzi do napięć.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.