USA zdominowały listę miast z największymi korkami. Oprócz Los Angeles w pierwszej dziesiątce znalazły się: Nowy Jork (3. miejsce), San Francisco (4.), Atlanta (8.) i Miami (10.). Na liście nie zabrakło również największych europejskich stolic: Moskwy (2.), Londynu (7.) i Paryża (9.). Średnio w 2016 roku mieszkańcy Los Angeles spędzili 104 godz. w korkach. Liczba ta na miejscach 9. i 10. spadła już "tylko" do 65 godz. - czytamy w raporcie INRIX.
W Polsce najbardziej zakorkowana jest Warszawa. Jej mieszkańcy średnio prawie 35 godz. spędzili w korku. Daje to stolicy Polski 115. miejsce w światowym rankingu miast. Niewiele za stolicą znalazł się Kraków (127.). Kilka godzin mniej zmarnowali w korkach mieszkańcy Poznania, Wrocławia, Łodzi i Gdańska. Nasz kraj znalazł się na 14. miejscu zestawienia całych krajów, ex aequo z Kanadą, Luksemburgiem, Meksykiem, Norwegią i Szwajcarią. Średnio mieszkańcy badanych miast tych krajów tracili w 2016 roku 28 godz. w korkach.
Oprócz Tajlandii, najbardziej zakorkowane kraje to Kolumbia i Indonezja. Rosja i USA zajmują wspólnie 4. miejsce. Wielka Brytania jest na 11. pozycji, a zaraz za nimi razem - Niemcy i Słowacja razem na 12. miejscu.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.