W całej kolekcji znajduje się prawdopodobnie około 1400 butelek. Są one warte przynajmniej 3,5 miliona euro (prawie 15,5 miliona złotych). Najdroższym "okazem" w gromadzonych przez 15 lat zbiorach pochodzącego ze Szwajcarii konesera jest właśnie wspomniana skrzynka. Każda z dwunastu butelek warta jest około 15 tysięcy euro (ponad 66 tysięcy złotych), a więc cena za kieliszek tego szlachetnego trunku opiewa na około 3 tysiące euro (ponad 13 tysięcy złotych).
Nie wiadomo, czy wino znajdzie kupca. Specjaliści spekulują, że może to być ktoś z Azji. Nawet jeśli butelki zmienią właściciela, to prawdopodobnie nie zostaną nigdy otworzone - wino to w dzisiejszych czasach inwestycja, przechowywana częściej w mocno zabezpieczonych skarbcach, niż w piwniczkach.
Zaznaj tego zapachu! Oddychaj tym bukietem! Spróbuj go, wypij! Nigdy jednak nie próbuj go opisać. To niemożliwe aby w kilku słowach móc zawrzeć taką delikatność. Picie Romanée-Conti jest jak orgazm, do którego dochodzi jednocześnie w ustach i w nozdrzach - opisuje sensacje związane z piciem najdroższego wina świata brytyjski pisarz Roald Dahl.
Dlaczego wino Romanée-Conti jest takie drogie? Stworzony z winogron Pinot Noir trunek tłoczony jest w małych ilościach. Proces zachodzi w małej winnicy, która jest niewiele większa od boiska piłkarskiego i leży obok wioski Vosne-Romanée, na północ od Beaune i na południe od Dijon. Z ilości winogron, które znajdują się w tym miejscu, można stworzyć około sześciu tysięcy butelek wina rocznie. Ponadto mówi się, że za wysoką ceną wina stoi też niezmieniona od przynajmniej 600 lat receptura, stworzona przez burgundzkich mnichów.
Autor: Tomasz Wiślicki
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
