Ich wejście zarejestrowało 50 kamer monitoringu. Dwóch mężczyzn włamało się do Lucardo Escape Rooms w centrum Manchesteru. Ich zachowanie sugerowało, że pomylili escape room z prawdziwym bankiem, więc rozbawione media już okrzyknęły ich "najgłupszymi złodziejami w Wielkiej Brytanii".
Może nie byli nigdy wcześniej w escape roomie, albo nawet nie wiedzieli co to jest. Wyglądali na całkowicie oszołomionych i zagubionych. Co za ironia losu - komentuje Ian Pownall, właściciel miejsca.
Zamiast gotówki w szufladach znajdowali zagadki. Złodzieje mieli problemy z przejściem przez troje zamkniętych drzwi, ale ostatecznie udało im się je pokonać z pomocą wiertarki - informuje "Metro". Jeden z nich wszedł do środka w masce Guya Fawkesa, znanej z filmu "V jak Vendetta", ale zdjął ją w trakcie myszkowania po escape roomie. Złodzieje zostawili w środku napoczętą puszkę z colą, więc policja ma nadzieję na zdobycie próbki DNA.
Właściciele są wściekli. Szkody wyrządzone przez nieproszonych gości wyceniono na 2 tys. funtów. Właściciele escape roomu musieli anulować wszystkie rezerwacje i zająć się remontem zniszczonych pomieszczeń. Liczą na szybkie ujęcie sprawców przez policję.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.