Brytyjczycy decydują o przyszłości swojego kraju. Najnowsze dane, opublikowane w na stronie WhatUkThinks i zebrane w dniach 16-22 czerwca, wskazują na minimalną przewagę zwolenników pozostania w Unii. Według nich 52% ankietowanych chce pozostania ojczyzny we Wspólnocie. Przeciwnego zdania ma być 48% uprawnionych. Także opublikowany w czwartek rano sondaż ośrodka Popolus wskazuje na przewagę zwolenników pozostania w UE. Chce tego 55% ankietowanych. Badanie prowadzono do północy 22 czerwca. O opinię zapytano 4,7 tys. osób.
Wielu Brytyjczyków może podjąć decyzję nad urną. Jeszcze kilka dni przed referendum niemal 16% uprawnionych nie miało zdania ws. Brexitu.
Wcześniejsze wyniki badań były mniej korzystne dla zwolenników UE. W świetle sondażu przeprowadzonego w połowie marca dla dziennika "The Daily Telegraph", 49 proc. Brytyjczyków opowiadało się za wyjściem z Unii, natomiast 47% sprzeciwiało się Brexitowi. Odsetek niezdecydowanych wynosił 4%. Według brytyjskiego TNS z 14 czerwca 2016 r., spośród zamierzających głosować, 47% opowiedziałoby się za Brexitem, a przeciwko byłoby 40%. 13% uprawnionych nie miało zdania. TNS przeprowadziło internetowy sondaż między 7 a 13 czerwca na próbie 2497 osób.
Kiedy jednak weźmiemy pod uwagę prawdopodobieństwo oddania głosu i to, czy dana grupa wyborców jest uprawniona do głosowania, znacząco zyskują zwolennicy Brexitu - wskazał Luke Taylor z TNS.
Do głosowania jest uprawnionych jest niemal 47 mln Brytyjczyków. Uczestnicy referendum mają odpowiedzieć na pytanie: "Czy Wielka Brytania powinna pozostać członkiem Unii Europejskiej czy opuścić Unię Europejską?".
Autor: Sylwia Owca
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.