Nowy iPhone ma zasłużyć na miano telefonu nowej generacji. Apple w ten sposób chce uczcić 10. rocznicę marki. Według raportu "Fast Company" od razu pojawią się przynajmniej trzy modele telefonu, za które chętni będą musieli sporo zapłacić. Z jednej strony taka cena może być trudna do przełknięcia, z drugiej jednak telefon ma oferować znacznie więcej, niż najdroższy model dostępny obecnie w sprzedaży. Nie powinno więc dziwić, że cena będzie adekwatna - informuje redmondpie.com.
Nowy iPhone nie będzie odgrzewanym kotletem. Wszelkie plotki i prognozy sugerują, że w końcu zanosi się na prawdziwy przełom. Telefon ma mieć 5,8-calowy, zakrzywiony ekran OLED, wypełniający niemal cały front. Głośnik, przednia kamerka i sensory będą schowane w ekranie. Pojawi się zintegrowany z wyświetlaczem czytnik linii papilarnych i czujniki odpowiedzialne za wykrywanie twarzy i gestów. Ponadto zniknąć ma fizyczny przycisk Home, zastąpiony przez dotykowy przycisk na ekranie.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.