Orzeczenie sądu może szokować. 17-letni Santiago Armijo za zabójstwo Larry'ego DeSantiago w marcu 2018 roku został skazany na 30 dni więzienia. Po opuszczeniu zakładu karnego nastolatek do 21. roku życia będzie musiał także uczęszczać na leczenie terapeutyczne oraz brać udział w wykładach szkolnych, podczas których będzie przestrzegał młodzież przed popełnianiem przestępstw.
Rodzina jest zszokowana. Pomimo młodego wieku Armijo, sędzia zajmująca się jego sprawą mogła wymierzyć mu karę więzienia wynoszącą 4 lata. Jak jednak stwierdziła, wyższy wyrok nie przywróci życia zabitemu 25-latkowi. O sprawie poinformowała telewizja Fox News.
Nie mogę zrobić nic więcej, czego bym nie zrobiła, nie przywrócę życia Larry'ego. Nie jestem w stanie uleczyć ran, które powstały w waszych sercach ani nie mogę powiedzieć nic, co by w tym pomogło – stwierdziła sędzia Christina Jaramillo.
Santiago Armijo zabił z zimną krwią. Według ustaleń śledczych skazany 17-latek zamordował Larry'ego DeSantiago po tym, jak ten dał jemu i jego koledze marihuanę. Mężczyzna miał następnie rzucić się za nimi w pościg, ponieważ nastolatkowie nie zapłacili mu za narkotyki. Podczas ucieczki Armijo nagle odwrócił się i postrzelił swoją ofiarę w klatkę piersiową. Miał przy tym wykrzyczeć do niego słowa: „Tak właśnie kończysz”.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.