Azjatycki szerszeń to niezwykle groźny latający drapieżnik. Poluje na pszczoły i inne owady i na stałe zadomowił się w Europie. Niestety atakuje też ludzi. We Francji od ukąszeń zginęło już 5 osób.
Eksperci ostrzegają, że to może być tragiczny okres dla pszczół. Te drobne owady nie mają praktycznie żadnych szans w starciu z gigantycznymi szerszeniami.
Ten koszmarny scenariusz jest tylko kwestią czasu - powiedzieli w rozmowie z Daily Maileksperci z "Wildlife and Countryside Link".
Latające drapieżniki są dosyć łatwe do odróżnienia. Mają ciemnie ciała z jasnymi żółtymi plamami na nogach i mogą osiągać wielkość do nawet 2,5 centymetra. Obecnie azjatyckie szerszenie sieją spustoszenie w Belgii i Holandii. Dorosły osobnik może zabić aż do 50 pszczół miodnych w ciągu dnia. Olbrzymie owady są prawdopodobnie w stanie przelecieć z Francji do Anglii o własnych siłach.
Tak jak przy wszystkich inwazyjnych gatunkach, ich wytępienie byłoby niezwykle trudne i kosztowne - powiedziała Camilla Keane z "Wildlife and Countryside Link".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.