Nie doczekał procesu. Brytyjczyk zginął w tajskim więzieniu

Brytyjczyk oskarżony o śmiertelne pobicie żony zginął w tajemniczych okolicznościach w owianym złą sławą tajskim więzieniu. Jego śmierć wyszła na jaw dopiero teraz.

Obraz
Źródło zdjęć: © Facebook.com | Kanda Smitham

Przetrwał niecałe pół roku. Brytyjskie media ponownie zainteresowały się sprawą 51-latka, który dokładnie rok temu miał zabić swoją żonę w Tajlandii. W odpowiedzi na pytania o jego los, Foreign Office przyznało, że oskarżony przeżył partnerkę jedynie o pięć miesięcy. Zmarł w tajemniczych okolicznościach w sierpniu zeszłego roku.

Do tej pory nie wiadomo, co się stało. Kevin Smitham czekał na proces w owianym złą sławą więzieniu w Ubon Ratchathani. W sierpniu zeszłego roku ciężko rannego Brytyjczyka znaleźli strażnicy. Smitham niedługo później zmarł. Jak donoszą śledczy, "nie jest jasne, w jaki sposób został ranny" - informuje "The Independent".

Atak chorobliwej zazdrości spowodował tragedię. 51-letni Kevin Smitham wraz ze swoją 29-letnią żoną Kandą z dwojgiem dzieci mieszkali w popularnym kurorcie Pattaya. Rano 16 kwietnia sąsiedzi znaleźli przed domem nagie i posiniaczone ciało 29-latki. Zatrzymany Smitham wyznał, że żona odmówiła mu seksu. Odrzucenie wywołało u niego atak wściekłości i podejrzenia, że partnerka go zdradza.

Zobacz też: Sekret matki Hepburn. Aktorka chciała tajemnicę zabrać do grobu

Powiedział, że nie chciał zabić żony. Kopnął ją kilka razy, trafiając także w twarz. Żona uciekła i przewróciła się przed domem, a oskarżony miał przykryć ją kocem i pójść spać - powiedział Watcharapol Pimwong z policji w okręgu Det Udom.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami