Regularnie pita kawa wpływa na łaknienie na słodycze. To wniosek australijskiej dietetyk Jessiki Sepel. Jej pacjenci uskarżali się na to, że nie mogą stracić zbędnych kilogramów, choć przestrzegają zaleconej diety. Wtedy specjalistka odkryła pewną prawidłowość. Kłopoty ze schudnięciem mieli kawosze. Oni też znacznie częściej uskarżali na nieustanny apetyt. Ciągle mieli ochotę na słodkie przekąski - informuje "Daily Mail".
Problem dotyczy osób pijących więcej niż jedną kawę dziennie. Najczęściej od dwóch do czterech. Ważna jest też pora dostarczania organizmowi kofeiny. Ci, którzy mieli problemy z wagą, pili kawę najczęściej po południu.
Kofeina powoduje wzrost wagi, a także utrudnia odchudzanie. To dlatego, że podnosi poziom kortyzolu we krwi. A to skutkuje zwiększonym poczuciem stresu i hamuje proces utraty zbędnych kilogramów - mówi Sepel.
*Ważny jest też sposób picia kawy. *Wskazana jest czarna, bez żadnych dodatków. Mleko (w szczególności jego duża ilość, jak np. w caffe latte), a także pozornie dietetyczne słodziki zdaniem specjalistki nie są dobrym pomysłem. Sepel zaznacza, że poziom kofeiny utrzymuje się w organizmie do ośmiu godzin, dlatego apetyt na słodycze może się pojawić długo po jej wypiciu. Dlatego wiele osób nie widzi między jednym a drugim żadnego związku.
Najlepiej wypić kawę przed godziną 10, ale nie na pusty żołądek. Warto też ograniczyć się tylko do jednej filiżanki dziennie. Taki sposób zdaniem Sepel jest optymalnym rozwiązaniem: nie zaszkodzi, a pobudzi organizm.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.