Jason Davis zmarł w niedzielę. Informacje o śmierci potwierdził dla "The Hollywood Reporter" przedstawiciel rodziny. Jak podaje plotkarski portal TMZ, "okoliczności śmierci aktorka nie są na tę chwilę jasne".
Mam złamane serce, to najsmutniejsza wiadomość, jaką przyszło mi przekazywać w całym moim życiu, powiedziała Nancy Rickel, matka zmarłego.
Zmarł Jason Davis. Śmierć amerykańskiego aktora
O okolicznościach śmierci znanego 35-latka niewiele wiadomo. Jego matka powiedziała, że zmarł w niedzielę rano. Śmierć nastąpiła w Los Angeles.
Jason miał złote serce i wielkie entuzjazm. Był bardzo opiekuńczy, wie to każdy, kto go znał. Ponad wszystko kochał przyjaciół i rodzinę. Prosimy o uszanowanie naszej prywatności w czasie żałoby - dodawała matka Jasona Davisa.
W przeszłości miał kłopoty. 10 lat temu Jason Davis walczył z uzależnieniem. Pojawił się wtedy w telewizyjnym reality show "Celebrity Rehab with Dr. Drew". Od tamtego czasu mówiło się, że bardzo nas sobą pracował. Był jednym z założycieli fundacji "Cure Addiction Now", w której prowadzenie był zaangażowany.
Pochodził ze znanej w Hollywood rodziny. Jego dziadkami byli związani z branżą filmową miliarderzy Marvin i Barbara Davis. Publiczności zza oceanu najbardziej kojarzył się z głosem Mikey’a Blumberga, bohatera animowanej serii "Byle do przelewu".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.