Nazista został pochowany na Cmentarzu Inwalidów w Berlinie. Podobnie jak w przypadku większości współpracowników Adolfa Hitlera, jego grób nie był w żaden sposób oznakowany. W ten sposób rząd Niemiec zapobiega sytuacjom, kiedy takie miejsca stają się obiektami pielgrzymek neonazistów.
Do incydentu doszło w czwartek 12 grudnia. Tego typu działanie jest uznawane w Niemczech za przestępstwo. Przedstawiciele berlińskiej policji potwierdzili, że z grobu nie zostały skradzione żadne kości.
Na razie pozostaje zagadką, jak sprawcy – albo sprawcom – udało się odnaleźć mogiłę. Wiedza na temat lokalizacji grobu Heydricha była utrzymywana w ścisłej tajemnicy.
Ostatni taki przypadek miał miejsce dziewiętnaście lat temu. Wówczas doszło do spenetrowania grobu Horsta Wessela, nazistowskiego szturmowca.
Reinhard Heydrich był oficerem wywiadu III Rzeszy oraz oficerem policji w stopniu generała. W ostatnich latach życia pełnił funkcję zastępcy protektora Czech i Moraw.
Heydrich jest uznawany za jednego z głównych winnych Holocaustu. Był jednym z najbardziej fanatycznych nazistów i najbliższych współpracowników Adolfa Hitlera. Zginął w zamachu 4 czerwca 1942 w Pradze. Niektórzy naziści wskazywali, że SS-man mógłby uniknąć śmierci, gdyby zdecydował się na przejazd samochodem z zakrytym dachem.
Pogrzeb Reinharda Heydricha był jednym z najbardziej spektakularnych w historii III Rzeszy. Po jego śmierci na terenie Czech i Moraw został wprowadzony stan wojenny.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.