W trakcie prac budowlanych w Dortmundzie wykryto podejrzane anomalie. Po przeprowadzeniu poszukiwań w centrum miasta zidentyfikowano aż cztery pociski.
Bomby znaleziono w czterech różnych lokalizacjach. Dla bezpieczeństwa wszystkie osoby, które znajdowały się w promieniu 500 metrów od tych miejsc, musiały opuścić swoje domy i miejsca pracy. Przedstawiciele ratusza podali, że zostały one zrzucone przez siły alianckie podczas II wojny światowej.
Jak informuje The Local, ewakuacja rozpoczęła się rano. Wzięło w niej udział ok. 13 tysięcy osób. Wśród ewakuowanych jest 58 pacjentów szpitala, którzy zostali przetransportowani karetkami, a także pensjonariusze domu spokojnej starości.
Zadecydowano o zamknięciu dworca kolejowego. Do południa wszystkie pociągi będą przekierowywane poza zagrożony obszar. Nieczynne pozostaje także słynne Narodowe Muzeum Piłki Nożnej.
Rozpoczęcie prac nad rozbrajaniem bomb zaplanowano na popołudnie. Według ustaleń "ABC News", w Niemczech regularnie dochodzi do podobnych odkryć.
Zaledwie trzy lata wcześniej we Frankfurcie doszło do innej masowej ewakuacji. Odnaleziono wówczas ważący 1,4 tony pocisk, zrzucony przez Brytyjczyków w trakcie II wojny światowej. Wówczas domy musiało opuścić aż 65 tysięcy mieszkańców i była to największa taka operacja od 1945 roku.
Z kolei we wrześniu 2019 roku doszło do ewakuacji 15 tysięcy mieszkańców Hanoweru. Wtedy na terenie miasta odkryto bombę ważącą 250 kilogramów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.