Rozpoczął ataki tuż po północy. 50-letni kierowca mercedesa w pierwszych minutach nowego roku próbował potrącić przechodnia w mieście Bottrop. Na szczęście niedoszła ofiara zdążyła uskoczyć i nic jej się nie stało.
Kolejnym celem była grupa Syryjczyków i Afgańczyków. Kierowca wjechał w tłum przechodniów, poważnie raniąc przynajmniej cztery osoby. Według "Westdeutsche Allgemeine Zeitung" życie jednej z poszkodowanych jest wciąż zagrożone.
Potem próbował staranować osoby czekające na przystanku autobusowym. 50-latek pojechał do pobliskiego Essen, z którego pochodzi i znowu zaatakował przechodniów. Niedługo później został aresztowany przez policję.
W czasie aresztowania napastnik narzekał na cudzoziemców. Policja przypuszcza, że atak był motywowany niechęcią do imigrantów. 50-latek nie był do tej pory karany. Według telewizji Welt jest chory psychicznie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.