Wierzący w bliski koniec świata organizują się w grupy. Członkowie jednej z nich, noszącej nazwę "2028 The End", twierdzą, że powrót Jezusa można wyliczyć za pomocą równania matematycznego - donosi dailystar.co.uk.
Chrześcijanie powołują się na Ewangelię wg św. Mateusza. Tłumaczą, że chociaż nie znają "dnia ani godziny" w kalendarzu gregoriańskim, powrót Chrystusa przypadnie w Święto Trąbek, czyli Nowy Rok w kalendarzu hebrajskim.
Ich zdaniem nasza planeta ma tylko 6 tys. lat. Na jednej ze stron internetowych poświęconych apokalipsie jest też mowa o "niepodważalnych, fizycznych dowodach" na to, że w czasach Noego Ziemię zalały wody potopu. Czytamy tam także o ponownym przyjściu Chrystusa, ktore ma nastąpić dokładnie 2 tys. lat po jego śmierci.
To najważniejszy biblijny trop, jaki Bóg dał ludzkości przez proroków. Jego syn Jezus Chrystus powróci dokładnei 2 tys. lat po swojej śmierci na krzyżu, nie wcześniej i nie później - napisano.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.