Dziewczyna podzieliła się zdjęciem nietypowego "posiłku" na Twitterze. Co ciekawe, zamówienie było zgodne z oczekiwaniami klientki. Nastolatka początkowo chciała usunąć z kanapki ogórki, później jednak zobaczyła, że w samoobsługowym kiosku dostępna jest opcja zrezygnowania z każdej części składowej cheesburgera.
Po usunięciu składników burgera, nastolatka zamówiła "niewidzialną" kanapkę. Ku zdziwieniu internautki, pracownik sieci podał jej torbę z paragonem w środku. Jak podaje Fox News, rachunek wyniósł 99 pensów (ok. 4,50 zł). Zdjęcia torby wywołały burzę w sieci.
To pewnie zdrowa wersja burgera - skomentował jeden z internautów.
Sprawa dotyczy nie tylko lokali sieci w Wielkiej Brytanii. Użytkownicy Twittera z USA powtórzyli eksperyment. Na ekranie kiosku w amerykańskiej restauracji McDonald's również pojawiła się cena za "bezskładnikowego burgera".
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.