Jak podaje Agencja Reutera, w pożarach buszu w Australii spłonęło ponad 10 milionów hektarów ziemi. Ogień dalej trawi wiele miejsc, ale najbardziej dotknięty pożarami jest stan Nowa Południowa Walia.
Dwóch fotografów uchwyciło jednak obrazy, które dają nadzieję mieszkańcom Australii. Na zdjęciach widać, jak do spalonych lasów powraca życie.
Natura ożyła po ok. 3-4 tygodniach. To dla mnie niezwykły obraz, ponieważ pokazuje jej odporność. Podczas każdej katastrofy budujemy odporność. Natura przesyła nam wiadomość, że po tak tragicznym wydarzeniu jest nadzieja - powiedziała Mary Voorwinde.
Podobne zdjęcia zrobił także Murray Lowe. Fotograf udostępnił je na Facebooku i od tamtej pory jego post zyskał 26 tys. polubień, 40 tys. udostępnień i prawie 6 tys. komentarzy. Choć niektórzy internauci twierdzili, że zdjęcia zostały przerobione w Photoshopie, inni pisali, jak wiele radości sprawił im ten widok.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.