Napięcie w rejonie Krymu sięga zenitu od ostrzelania Ukraińców przez Rosjan. Teraz Moskwa postanowiła jeszcze bardziej wzmocnić swoje możliwości militarne na zagarniętym półwyspie.
Najnowsze systemy obrony powietrznej Pancyr S weszły do służby w jednostkach przeciwlotniczych Południowego Okręgu Wojskowego rozmieszczonych na Krymie - głosi piątkowy komunikat dowództwa Okręgu cytowany przez rosyjskie media.
Wcześniej na Krymie pojawiły się cztery bataliony z systemami S-400. Ostatni z nich dopiero co rozpoczął służbę w pobliżu miasta Dżankoj tuż przy granicy z Ukrainą. Wcześniej, na początku tygodnia, rozmieszono systemy rakietowe w pobliżu krymskich miast Teodozja, Sewastopol i Eupatoria.
Rosjanie wysyłają nową broń na Półwysep po niedzielnym ataku na Ukraińców. Ostrzelali wtedy trzy jednostki (holownik i dwa kutry) i zatrzymali marynarzy. 6 Ukraińców zostało rannych.
Napiętej sytuacji na pewno nie rozładują systemy Pancyr S. Komentatorzy wskazują jednak, że Władimir Putin zrobi wiele, by z Morza Azowskiego zrobić wewnętrzny akwen Rosji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.