Nowe przepisy pozwolą egzaminatorom na bardziej elastyczną ocenę kandydatów na kierowców. Jak czytamy na stronie ministerstwa, dotychczas egzaminator w przypadku popełnienia błędu przez zdającego miał obowiązek przerwania egzaminu. Teraz nie będzie musiał tego robić. Będzie to jego indywidualna decyzja, która będzie zależna od ogólnej oceny przygotowania zdającego.
Pomyłkę egzaminator może potraktować jako jeden z dwóch dopuszczalnych błędów. Wykaz tych przewinień jest ściśle określony w rozporządzeniu. Jest to m.in. wyprzedzanie na przejściu dla pieszych, nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu, spowodowanie kolizji lub wypadku drogowego, niezastosowanie się do sygnałów świetlnych, nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu czy niezastosowanie się do znaku stop.
Ministerstwo twierdzi, że najważniejsze są umiejętności zdających. Dlatego wprowadza nowelizację rozporządzenia Ministra Infrastruktury i Budownictwa w sprawie egzaminowania osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami. Pozwolą one uwzględnić indywidualne sytuacje na drodze, takie jak np. niewłaściwe oznakowanie dróg.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.