Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Dagmara Smykla-Jakubiak
Dagmara Smykla-Jakubiak | 

Nożownik z Radomia leczył się psychiatrycznie

19

Nowe informacje o sprawcy serii napadów w Radomiu. Według jego rodziny, napastnik od lat był leczony psychiatrycznie, ale kilka godzin przed atakiem nie został przyjęty do szpitala.

Nożownik z Radomia leczył się psychiatrycznie
(Polska press/East News)

Kilka godzin przed atakiem miał nastąpić nawrót choroby. Mężczyzna trafił do szpitala psychiatrycznego w Radomiu, ale lekarz dyżurny oświadczył, że nie widzi żadnych podstaw do zatrzymania pacjenta na oddziale psychiatrycznym.

Rodzina wini szpital. Bliscy chorego uważają, że jego irracjonalne i agresywne zachowanie było wystarczającą podstawą do zatrzymania go w placówce, a szpital de facto odmówił udzielenia mu pomocy.

Zakład psychiatryczny odmówił komentarza. Samodzielny Wojewódzki Publiczny Zespół Zakładów Psychiatrycznej Opieki Zdrowotnej w Radomiu powołał się na rozporządzenie o ochronie danych osobowych i tajemnicę lekarską. Jest natomiast gotowy do przekazania organom ścigania wszystkich informacji na temat sprawy.

Zobacz także: Zobacz także: Atak seksualny na plaży w Ustce. Pokazują twarz podejrzanego

Prokuratura zapowiedziała, że śledczy wezmą pod uwagę informacje od rodziny napastnika. W piątek ma być wykonana sekcja zwłok mężczyzny. Zostały też zlecone badania toksykologiczne, by ustalić, czy podczas napadów był pod wpływem alkoholu lub środków odurzających.

W nocy z wtorku na środę napastnik atakował nożem przypadkowe osoby. 43-latek pobił swoją partnerkę, po czym wtargnął do dwóch przypadkowych mieszkań, atakując nożem ich właścicieli. 75-latek, którego napastnik ranił w brzuch, w stanie ciężkim przebywa w szpitalu

43-latek ukradł samochód jednej z niedoszłych ofiar. Zaatakował jeszcze dwóch mężczyzn. Goniąc jednego z nich uszkodził wiatę przystankową i wjechał w sklep na stacji benzynowej. Napastnik nie reagował na polecenia policjantów, którzy znaleźli go w okolicy jego miejsca zamieszkania.

Był agresywny, więc policjanci obezwładnili go i zakuli w kajdanki. Podczas interwencji napastnik miał tracić przytomność, więc funkcjonariusze rozkuli go i reanimowali aż do przyjazdu karetki. Mimo udzielonej pomocy mężczyzna zmarł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Tragiczny wypadek w Tatrach. Turysta zginął po upadku z wysokości
Mieszkali w namiocie w Łodzi. Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży
Tu matka Madzi z Sosnowca odsiaduje karę więzienia. Takie warunki ma Katarzyna W.
Zaskakujący finał poszukiwań 71-latka. Znaleźli go w lodowatej rzece
Pożar domu w Boruszowicach. Policjanci zdążyli w ostatniej chwili
Bytom. Mężczyzna i pięć nastolatek zatrzymani na ogródkach działkowych
Wjechał w armatkę śnieżną w Krynicy-Zdroju. 13-latek nie żyje
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić