Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Ogłosili ewakuację, bo czuć było gaz. Ale zapach wydzielał owoc

13

Alarm ogłoszono na wyższej uczelni w Melbourne. Po trzech godzinach na jaw wyszła wielka pomyłka.

Ogłosili ewakuację, bo czuć było gaz. Ale zapach wydzielał owoc
(iStock.com, tang90246)

Pół tysiąca ludzi musiało opuścić Royal Melbourne Institute of Technology. Do kampusu przyjechali zaalarmowani strażacy i policjanci. Australijskie służby były przekonane, że mają do czynienia z potężnym wyciekiem gazu.

Zapach wydobywał się w budynku, w którym są przechowywane chemikalia. To dodatkowo zaniepokoiło ratowników, którzy zarządzili błyskawiczną ewakuację - informuje Asian Correspondent. Z gmachów uczelni wyprowadzono 500 osób.

Strażacy uzbroili się w aparaty oddechowe i weszli do środka. Po dokładnym przeszukaniu okazało się, że zapach wydzielał gnijący durian, owoc słynący z zapachu nie do wytrzymania. Był schowany w jednej z szafek. Woń psującego się owocu rozeszła się po całym budynku dzięki centralnej klimatyzacji.

(iStock.com, Yarygin)

W wielu krajach Azji Południowo-Wschodniej przewożenie i przechowywanie duriana obwarowane jest zakazami. Nie wolno go wnosić do pojazdów komunikacji miejskiej i hoteli. Zapach duriana naukowcy z Singapuru określili jako "mieszaninę aromatu siarki i cebuli z nutą słodkich owoców i woni pikantnej zupy". Można się również spotkać z porównaniem do gnijącego mięsa.

Duriana odnaleziono po trzech godzinach od zgłoszenia o wycieku gazu. Strażacy przekazali owoc pracownikom Agencji Ochrony Środowiska.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także:
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 18.01.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Grób Voita i Horowianki celowo zdewastowany? Turysta pokazał zdjęcia
Pociąg pędził prawie 300 km/h. 40-latek jechał między wagonami
"Smok Kampinoski". Niezwykły okaz w Parku Narodowym
Wprowadzono wysokie opłaty w polskich górach. Zła wiadomość dla narciarzy
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić