*Jednym z głównych kandydatów na następcę Cristiano Ronaldo w Realu Madryt miał być właśnie Neymar. * Mimo oficjalnego komunikatu Królewskich, w którym zapewnili, że nie wysyłali żadnych ofert za piłkarzy, wiadomo, że utrzymywali stały kontakt z ojcem Neymara. Ten uciął jednak spekulacje na temat zmiany klubu przez jego syna. Powiedział, że piłkarz chce czuć się najważniejszym graczem w klubie i pozostanie w Paris Saint-Germain pod warunkiem, że nadal będzie traktowany jak VIP.
*Jednym z udogodnień, na które może liczyć Neymar, są właśnie "toiss". * Jak podaje El Pais, są to m.in. ludzie zajmujący się muzyką, specjaliści od gier, a także fryzjerzy i styliści. Stanowią zmienną grupę, w zależności od okoliczności i tego, jakie potrzeby ma w danym momencie piłkarz. Każdy z nich zarabia 5 tys. euro miesięcznie. Według źródeł z francuskiego klubu, ojciec Neymara stara się zapobiegać przebywaniu syna w złym towarzystwie, które mogłoby go rozproszyć w momentach, gdy musi być maksymalnie skupiony.
Zarówno ojciec, jak i klub martwią się o samopoczucie piłkarza. Po porażce Brazylii w Mistrzostwach Świata, Neymar przechodzi trudny okres. Na swoim instagramowym profilu napisał, że pożegnanie z mundialem to najsmutniejszy moment w jego karierze, i że trudno mu znaleźć siłę, aby dalej grać w piłkę. Ponadto zachowanie piłkarza na murawie było obiektem wielu kpin w Internecie. Dlatego oprócz "toiss" planowane jest stworzenie elitarnej grupy, która ma dbać o motywację zawodnika.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.