Sierżant Andrzej Jurkun z policji w Olsztynie poinformował, że 37-latkowi postawiono zarzuty spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym. Mężczyzna przyznał się i wyjaśnił wszystko.
Sąd postanowił zastosować wobec podejrzanego 3-miesięczny areszt. Do tego tragicznego zdarzenia doszło na początku stycznia na jednym z ogródków działkowych w Olsztynie. Mężczyzna ugodził nożem swojego 40-letniego kolegę, a później oddalił się od miejsca zbrodni.
Śledztwo wszczęto po tym, jak policja otrzymała zgłoszenie o znalezieniu zwłok mężczyzny. Wyniki sekcji potwierdziły, że do śmierci mężczyzny przyczyniła się osoba trzecia. Policjanci znaleźli narzędzie zbrodni w pobliskiej szklarni. Podejrzanego zatrzymano zaraz po tym, jak ustalono, z kim ofiara spędzała wieczór.
Mężczyźni mieli wspólnie pić alkohol na jednym z ogródków działkowych. Kiedy położyli się spać, 40-latek zaczął chrapać i to właśnie tym miał zdenerwować swojego kolegę. Między mężczyznami doszło do kłótni, a wtedy młodszy kolega ugodził nożem starszego. Teraz 37-latkowi grozi kara od 5 lat do dożywotniego pozbawienia wolności.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.