Oskarżeni zostali Najila Trindade i jej mąż Estivens Alves. Postawiono im zarzuty okłamywania policji i szantażowania brazylijskiego piłkarza. Neymara, gwiazdę klubu PSG już wcześniej oczyszczono z podejrzeń.
Prawnik kobiety jest zaskoczony. Cosme Araujo zaprzecza oskarżeniom i zapewnia, że jego klientka nie naradzała się z mężem, jak wyłudzić pieniądze od Neymara.
Do gwałtu miało dojść w hotelu w Paryżu. Neymar od początku wszystkiemu zaprzeczał. Publikował w sieci zdjęcia i wiadomości od kobiety z WhatsAppa, tłumacząc, że robi to po to, by "udowodnić, że nie cię nie stało".
Przyznał, że uprawiał stosunek z Najila Trindade. Zaznaczył jednak, że odbyło się to za obopólną zgodą. Neymar poznał kobietę przez internet. Opłacił jej przylot do Francji, a po powrocie do Brazylii kobieta poszła na policję i oskarżyła go o gwałt. Brazylijska prokuratura zawiesiła postępowanie w tej sprawie z powodu braku dowodów.
Zobacz też: "Druga połowa". Tusk, Neymar i Brexit. "Oby Neymar nie zaprosił go na urodziny siostry"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.