Najszybszym kabrioletem świata został właśnie okrzyknięty Hennessey Venom GT Spyder. Podczas testów w bazie lotniczej w Lemoore, w Kalifornii, udało się mu osiągnąć prędkość, bagatela, 265,6 mil na godzinę. To w przeliczeniu aż 427,4 km/h. Tym samym auto pobiło Bugatti Veyrona Grand Sport Vitesse, który pojechał bez dachu prawie 409 km/h. Oto, jak wyglądało bicie rekordu z Brianem Smithem za kierownicą.
Sercem Venoma GT jest aż siedmiolitrowy silnik V8 i mocy 1451 KM. Opanowanie tego potwora utrudniał fakt, iż jest on wyposażony w sześciobiegową skrzynię manualną. Naciskanie przycisków w celu zmiany przełożenia lub zostawienie tego komputerowi odpadało.
Rekord nie zostanie jednak wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa. Wszystko przez to, że przejazd wykonano tylko w jedną stroną. Tymczasem ewentualny wpis można uzyskać, pokonując tę samą odległość w tę i z powrotem. Wtedy z dwóch przejazdów wyciągana jest średnia. Jednak ludzie z Hennesseya podobno wcale nie przejmują się brakiem wpisu i po prostu cieszą się z osiągniętej prędkości.
Nie przegap:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.