Owce umieszczono w miejscach, w których odnotowano kolonie barszczu. Okazało się, że zwierzęta zjadają nie tylko trawy, ale także trujące rośliny. To przełomowe odkrycie w trudnej walce z Barszczem Sosnowskiego.
Zwierzęta te pomagają najlepiej regulować ilość zieleni na łąkach - mówi Polskiemu Radiu pomysłodawca doświadczenia, Stanislovas Vyszniauskas.
Nasiona barszczu nie dojrzewają, przez co sama roślina się nie rozrasta. Pomysłodawca dodaje, że to najlepszy możliwy sposób na walkę. Co więcej nie zaobserwowano szkodliwego działania, toksycznej dla człowieka rośliny, u owiec.
Barszcz Sosnowskiego trafił do Polski w połowie XX wieku. Wtedy był uważany za wartościową roślinę pastewną. Jednak już 30 lat później uznano ją za gatunek inwazyjny, z którym ciężko walczyć. Kontakt z rośliną powoduje dotkliwe i długo utrzymujące się oparzenia.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.