Jose Antonio Navarro Arteaga wykonał nowy pomnik Cristiano Ronaldo. Ale myliłby się ktoś, sądząc, że jego dzieło zyskało uznanie wszystkich kibiców. Jednym z najczęstszych zarzutów jest zbytnie podobieństwo Ronaldo do... Davida Beckhama.
Zmotywował mnie mój syn, który jest kibicem Realu Madryt. Prosił mnie, bym wykonał "ładną" wersję rzeźby - mówi artysta.
Odnosi się w ten sposób do popiersia piłkarza, które stało się obiektem drwin. Dzieło innego artysty, Emanuela Santosa, zostało odsłonięte w marcu na Maderze i natychmiast stało się pretekstem do żartów.
Wystarczy spojrzeć na popiersie, by stwierdzić, że niewiele tu podobieństwa. Rzeźba wygląda bardziej na odwzorowanie potwora z horroru niż wirtuoza piłki nożnej z Realu.
Twórca nieudanego popiersia nie przejął się krytyką. Powiedział, że nie da się zadowolić wszystkich. Wygląda na to, że miał rację, bo pod adresem nowego pomnika płyną zarzuty związane nie tylko z podobieństwem rzeźby do Beckhama. Cześć kibiców uważa, że Ronaldo wyszedł... zbyt przystojnie.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.