Pandemia z 1918 – wtedy nie odwołano ważnej parady. Zobaczcie efekt

Zdarzenie miało miejsce w 1918 roku, kiedy panowała pandemia grypy hiszpanki. Mimo że choroba dotarła już do Stanów Zjednoczonych, władze miasta Filadelfia zdecydowały się nie odwoływać zaplanowanej parady. Skutki były opłakane.

Obraz
Źródło zdjęć: © Getty Images | Universal History Archive/Universal Images Group
Ewelina Kolecka

Jak podaje CNN, w 1918 roku w Filadelfii mieszkało 1,7 mln osób. Grypa hiszpanka pojawiła się w Stanach Zjednoczonych za pośrednictwem żołnierzy, którzy wrócili do ojczyzny z Europy po I wojnie światowej.

Parada miała odbyć się 28 września 1918 roku. W trakcie wydarzenia planowano kampanię rządową na rzecz obligacji wojennych. Emitowano je wśród Amerykanów, by pomóc państwu podreperować budżet po wydatkach związanych z I wojną światową.

Mimo że w Filadelfii odnotowano już 600 przypadków zarażeń, parada doszła do skutku. Zgodnie z szacunkami miało wziąć w niej udział aż 200 tysięcy osób.

Zobacz też: Jak walczyć z pandemią koronawirusa? Najważniejsze informacje

Pandemia z 1918. Jakie były skutki przejścia parady?

Według ustaleń "UPenn" już 1 października 1918 roku liczba zarażonych wzrosła o 635. W ciągu kolejnych sześciu tygodni zmarło 12 tysięcy z 47 tysięcy zarażonych mieszkańców Filadelfii.

Łącznie w Filadelfii na grypę hiszpankę zmarło ponad pół miliona osób. Historycy uważają, że to nie parada była czynnikiem, który przesądził o rozprzestrzenieniu się choroby wśród mieszkańców, lecz gęstość zaludnienia, złe warunki higieniczne oraz niska jakość życia. Jednak Parada Obligacji Wojennych przeszła do historii jako przykład działań, jakich pod żadnym pozorem nie powinno się podejmować w czasie pandemii.

Ten morderczy przykład pokazuje korzyści z odwołania masowych spotkań i stosowania środków dystansu społecznego podczas pandemii – powiedział w wywiadzie dla CNN przedstawiciel Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej USA.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy